"To, co sprawia, że ZEN DAC 3 jest urządzeniem wyjątkowym – to sposób, w jaki odsuwa on pewne obiektywne i techniczne aspekty reprodukcji i pozwala nam po prostu cieszyć się muzyką. A przy tym wciąż dobrze różnicuje i daje wgląd w nagranie dużo lepiej, aniżeli jego cena mogłaby sugerować."
"Jednocześnie ZEN DAC 3 wciąż zachowuje wszystkie przymioty dobrego, nowoczesnego źródła cyfrowego (oczywiście biorąc poprawkę na cenę). Co biorąc pod uwagę jego płynną i bogatą naturę – jest w sumie pewnego rodzaju zaskoczeniem. I o ile nie jest to też brzmienie, mówiąc kolokwialnie, „na twarz”, czy też oddzielające laserem poszczególne dźwięki od siebie – to przetwornik ten także i w tych aspektach nie ustępuje w tych aspektach pola. Pozwolę sobie to ująć może w taki sposób: o ile nie jest to ostatnie słowo w zakresie transparentności czy szerokości sceny, to jego brzmienie jest tak wciągające oraz spójne, że nie zwracamy specjalnie uwagi na te bardziej techniczne aspekty. Zdecydowanie jest przy tym też coś w tym, w jaki sposób układy marki TI tworzą całościowy obraz muzyczny. Chodzi mi w szczególności o stosunek krawędzi dźwięków do ich całościowego wypełnienia."
", co w tym momencie powinienem dodać, to fakt, że to naprawdę pozytywna zmiana w przypadku, kiedy ktoś chciałby podłączyć ZEN DACa 3 do jakiejś naprawdę poważnej (i możliwe, że kilkukrotnie droższej) końcówki mocy. A to dlatego, że takie końcówki są zazwyczaj nie tylko sprężone stałoprądowo, ale też są czasami pozbawione układów typu DC-servo. I mniejsza składowa stała na wyjściu źródła (która mogłaby być potem wzmocniona) – to zawsze lepiej."