"Opisywany wzmacniacz jest w stanie tchnąć życie w dowolne słuchawki - nie tylko te szczególnie wymagające pod względem parametrów elektrycznych, ale także te brzmiące nieco zbyt ciepło, ospale i niewystarczająco klarownie."
"Co wydaje mi się jednak jeszcze ważniejsze, moc flagowego wzmacniacza iFi Audio jest zawsze pod kontrolą i nie musimy za nią płacić czymś w rodzaju zachwiania równowagi tonalnej czy ogólnego wrażenia, że dźwięk jest nieprzyjemny, szorstki, techniczny i na dłuższą metę okaże się zwyczajnie nie do zaakceptowania. Wprost przeciwnie - iCAN Phantom nawet w trybie tranzystorowym gra wyjątkowo neutralnie i naturalnie (to nie to samo). Dynamika i przejrzystość równoważone są płynnością i stuprocentowo prawidłową barwą. Innymi słowy, nawet jeśli zdecydujemy się na ustawienie dające w teorii najbardziej bezkompromisowy, chłodny, bezduszny dźwięk, wzmacniacz nie zamieni się we wściekłą maszynę do rozszarpywania muzyki i obrzydzania słuchaczowi poszczególnych jej składników. Powiem więcej - mam dużą słabość do lamp, ale po przeprowadzeniu kilku pierwszych prób, sprawdzeniu wszystkich funkcji testowanego wzmacniacza, odkryciu jego ekstremów, wróciłem do trybu tranzystorowego i korzystałem z niego bardzo, bardzo długo. Z wieloma słuchawkami to właśnie on sprawdzał się najlepiej. Tryb lampowy także jest świetny, przede wszystkim dlatego, że producent nie przesadził z ciepłem. Tryb lampowy także jest świetny, przede wszystkim dlatego, że producent nie przesadził z ciepłem. To wciąż ten sam wzmacniacz, tylko odrobinę cieplejszy i łagodniejszy. Można powiedzieć, że wybierając tryb "Tube", dokonujemy pewnej transakcji, poświęcając odrobinę neutralności, przejrzystości, dynamiki i precyzji lokalizacji źródeł na rzecz barwy, spójności i muzykalności."
Jak zawsze, gorąco zapraszamy na odsłuch wspomnianego wzmacniacza. Możecie go u nas sprawdzić z wieloma słuchawkami dostępnymi na miejscu, ale nic nie stoi na przeszkodzie byście przynieśli swoje ulubione nauszniki do nas.