Grado ulepszyło swoją i tak już najlepiej sprzedającą się serię słuchawek otwartych – PRESTIGE.
Subtelny retro styl prezentujemy Wam na zdjęciach, przejdźmy zatem do tego co najważniejsze, czyli spróbujmy odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: co się zmieniło, aby uzasadnić „lifting” Prestige?
Przede wszystkim Grado wprowadziło nowy przetwornik czwartej generacji, który wykorzystuje zarówno nowy obwód magnetyczny (dla lepszej wydajności), jak i nowo zaprojektowaną cewkę i membranę (aby jeszcze bardziej zredukować zniekształcenia). W tym miejscu, chyba warto nadmienić, że w ciągu dwudziestu lat Grado Labs wypuściło tylko cztery generacje przetworników!
Grado twierdzi, że rezultatem takich zabiegów są słuchawki, które są łatwiejsze w użyciu z „różnymi urządzeniami przenośnymi”.
W tej serii występuje również nowa i ulepszona konstrukcja kabla: 8-żyłowy dla SR125x, SR225x i SR325x oraz 4-żyłowy dla SR60x i SR80x.
Kolejna godna uwagi zmiana dotyczy pałąka. Został on trochę przeprojektowany, dla większego komfortu. Do jego wykończenia użyto syntetycznego materiału białkowego imitującego „wygląd skóry”. Tu warto jednak wspomnieć, że zmiana ta nie dotyczy najwyższego modelu SR325x – w nim nadal używany jest skórzany pałąk.
Biorąc pod uwagę, że seria słuchawek Prestige była pierwszą zaprojektowaną przez Johna Grado - Prestige Series X zdecydowanie koresponduje z tożsamością marki i nawiązuje, a wręcz eksponuje jej historię. Wszak opiera się ona na wielokrotnie nagradzanej serii E.
Oczywiście wszystkie, nowe modele słuchawek znajdziecie u nas w #Q21salon, zarówno online, jak i stacjonarnie! Zapraszamy zatem na odsłuchy, aby wybrać najlepszy model, według osobistych preferencji.
Zakupy on-line - link do oferty
